środa

Specialized Seria P.




“P” w nazwie serii rowerowej wyprodukowanej przez Specialized na pewno nie wywodzi się od słowa „Piękny”. Te rowery nie mają za zadanie dobrze wyglądać, więc jeśli szukacie pięknego malowania bądź też wybieracie rowery kierując się względami estetycznymi to jest zły adres.
Seria „P” to połączenie zaawansowanych technologii i materiałów z najwyższej półki, z geometrią sprawdzoną na streetach, parkach i dirtach.


Te rowery zostały stworzone do podjęcia walki z grawitacją i są na tyle wytrzymałe, że nie ma obaw o to, że nie przetrwają kilku upadków. Seria „P” dostarcza wysokiej wartości opcji, pełnej integralności rowerów oraz najnowszych technologii.  Zawodnicy  Specialzed jeżdżący na rowerach serii „P” cały czas przesuwają granicę ludzkich możliwości, robią nowe tricki i doskonalą swoje umiejętności. Dzięki serii „P” w bardzo krótkim czasie zwyczajny amator może stać się prawdziwym prosem.



zdjęcie: specialized.com

wtorek

Kolarstwo górskie

Kolarstwo górskie (MTB – z ang. mountain biking) – forma kolarstwa, uprawianego za pomocą rowerów górskich, których konstrukcja umożliwia poruszanie się w trudnym terenie.

                                                  zdjęcie: bikeradar.com
Cross-country – (XC)– które są rozgrywane na rundach, zwykle o długości od 6 do 8 km, które zawodnicy pokonują kilka lub kilkanaście razy w trakcie jednego startu. Zawodnicy ruszają wspólnie ze startu zatrzymanego. Od 2005 roku, podobnie jak w kolarstwie przełajowym, zawodnicy mogą korzystać z narzędzi i części zamiennych dostępnych w wyznaczonych do tego celu boksach. Ewentualnych napraw muszą jednak dokonywać sami. O zwycięstwie decyduje wyłącznie kolejność dotarcia zawodników do mety. Zawody seniorów trwają około 2 godzin.
All moutain (AM) – to odmiana XC, jeździ się na rowerze podobnym jak do wyścigowego cross-country (amortyzator może mieć większy skok, a opony przystosowany do tej jazdy bieżnik i szerokość), tylko agresywniej, szybciej i czasami w trudniejszym terenie. W zależności od interpretacji, kraju i producenta, termin oznacza formę pośrednia między XC, a Enduro, albo tożsamą z enduro.

                                  zdjęcie: bikeradar.com
Enduro – jest to dyscyplina znajdująca się między XC a freeridem, polega na jeżdżeniu po wyznaczonych przez siebie trasach, w każdym terenie. W enduro jeździ się, gdzie chce, tam, gdzie wg ridera jest najlepiej i najbardziej ciekawie. Rowery do tej odmiany kolarstwa wykazują różnie dobrane cechy pośrednie między XC a FR takie, jak waga i wytrzymałość, kąty ramy, skok zawieszenia. Odbywają się zawody zaliczane do Enduro, ale w rzeczywistości jest to styl jazdy nie mający na celu wyczynu i rywalizacji.
Maraton (MX, MT) – uprawiany jest na rowerach podobnych w konstrukcji do rowerów do XC, ale polega na przejeździe długiej trasy od 50 do około 200 km, głównie w terenie. W maratonach rozgrywane są oficjalne zawody, od 2004 roku organizowany jest puchar świata pod auspicjami UCI.

                                               zdjęcie: yourmtb.com
Rowerowa jazda na orientację (MTBO, RJnO) – stanowi połączenie maratonów rowerowych i klasycznego biegu na orientację. Zawodnicy startują na rowerach przystosowanych do maratonów, ale dodatkowo wyposażonych w mapnik. Celem jest zaliczenie jak największej liczby punktów kontrolnych w jak najkrótszym czasie.
Street – przemieszczanie się po mieście wykorzystując elementy jego infrastruktury (murki, pomniki etc.) jako przeszkody.

                                               zdjęcie: thefullwiki.org
Trial – dyscyplina, gdzie zawodnik ma do pokonania krótką trasę, na długości której poustawiane są różne (całkiem spore) przeszkody. Ludzi uprawiających ten sport możemy zobaczyć także w mieście (skoki po elementach infrastruktury miejskiej).

Kolarstwo ekstremalne zwane też kolarstwem grawitacyjnym – rodzaj kolarstwa górskiego uprawianego na silnie nachylonych stokach naturalnych, lub specjalnie przygotowywanych trasach. Wspólną cechą jest pokonywanie silnie nachylonej trasy obfitującej w liczne naturalne lub sztuczne przeszkody (muldy, koleiny, ostre wiraże, skocznie). W niektórych dyscyplinach (freeride, slopestyle, dirt jumping) przejazdy obfitują w liczne skoki oraz wykonywanie przeróżnych sztuczek ("tricków") w powietrzu – podobnie jak alpejskich konkurencjach narciarskich zjazdowiec musi skupić się na wybraniu optymalnej drogi, nie tracąc przy tym trakcji.

                                               zdjęcie: ridebig.com
Zjazd (ang. downhill, DH) – indywidualny zjazd rowerem na czas po stromych, naturalnych stokach. Ścieżki zjazdowe są często bardzo wąskie, kamieniste czy poprzecinane wystającymi korzeniami. Zawodnicy ścigają się na tej samej trasie, w pewnych odstępach czasu od siebie. Wygrywa najszybszy.
Freeride (FR) – przypomina nieco DH, ale ma mniej formalny charakter, mający w zamyśle przypominać "wolny" styl uprawiania zjazdów z lat 80. Zawody FR mają zawsze mało sformalizowane zasady, które różnią się między sobą, zależnie od tego kto je organizuje. W klasycznym przypadku polegają one na starcie ze szczytu wzgórza i dotarciu dowolnie wybieraną przez zawodników trasą do mety położonej u jego stóp. W jednych wariantach mierzony jest czas przejazdu, a w innych decyduje kolejność dotarcia do mety. Dziś organizuje się wiele typów zawodów freeride'owych, w których liczy się przede wszystkim styl jazdy, czyli poziom trudności wykonywanych tricków oraz liczba upadków.
Dual slalom (DS) – polega na równoległym zjeździe po dość stromej trasie, która jednak może się miejscami wznosić, dwóch zawodników, którzy są wypuszczani w tej samej chwili.

                                              zdjęcie: Mountainbike Action
Four Cross (4X) – jest zbliżony do DS, ale na trasę wypuszczanych jest naraz 4 zawodników.

                                  zdjęcie: bikeradar.com
Dirt jumping (DJ) – odbywa się na specjalnie przygotowanym torze (zbudowanym z hop ziemnych – dirtów). Polega na wykonywaniu skoków i w ich trakcie różnych ewolucji w powietrzu.

poniedziałek

Bezpiecznie jesienią

Aktualna pora roku nie sprzyja w przemieszczaniu się rowerem po mieście i poza nim. Warunki pogodowe stają się coraz trudniejsze, dlatego warto zadbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich w trakcie jesiennych przejażdżek rowerowych. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na kaski, które nie są wymagane prawnie, ale skutecznie ochraniają przed urazami głowy.

                                    zdjęcie: media.tumblr.com

                                             zdjęcie: media.tumblr.com
 
                                           zdjęcie: media.tumblr.com
 
Obecny rynek oferuje wiele rodzajów kasków, ale my wybraliśmy kilka ze względu na wysoką jakość wykonania oraz ciekawy design. Idealne na  wypady w chłodniejsze dni są kaski Yakkay. Ze względu na fakt, że wyglądają jak zwykła czapka, są stworzone do jazdy po mieście, gdzie poruszamy się w codziennych strojach, często do pracy czy też na zakupy. Chcąc zachować stylowy wygląd warto sięgnąć po taki rodzaj kasku.
Inny rodzaj kasku wyprodukowała firma Lazer. Jest to model wyglądem przypominający bardziej znane nam do tej pory kaski. Jednak pewnego rodzaju udogodnieniami jest po pierwsze możliwość regulacji i dopasowania kasku do głowy, a po drugie światełka wbudowane w kask. Dzięki nim stajemy się lepiej widoczni i tym samym zwiększamy swoje bezpieczeństwo na drodze.

                                                                 zdjęcie: flickr.com
 
                                                        zdjęcie: bikehugger.com
W trudnych warunkach pogodowych często  znacznie spada zakres widzenia, jesiennym dniom często towarzyszy mgła. W takich chwilach ważne jest dobre oświetlenie. My polecamy Wam światełka rowerowe marki Knog. Szczególnie wyróżniającymi się modelami są Bullfrog i Skink, które posiadają bardzo silne światło, są wodoodporne, łatwe w montażu, są widoczne aż do 600 metrów, a dodatkowo występują w wielu przyjemnych kolorach.

                                              zdjęcie: bikehugger.com
 
                                             zdjęcie: pedalpushersonline.com

Stare przysłowie mówi „przezorny zawsze bezpieczny”. Dlatego na wszelki wypadek warto pokusić się też o odblaskowe elementy podczas kompletowania stroju na rower. Mamy na myśli specjalne kamizelki bądź też coraz bardziej popularne ostatnimi czasy opaski zaciskowe na nogawkę spodni, pełniące przy okazji funkcję ochronną przeciwko wkręceniu się spodni w łańcuch.

                                               zdjęcie: lublincyclechic.blogspot.com

                                                                  zdjęcie: bezpieczny.rowerzysta.com
Ostatnim, ale równie ważnym elementem jest sygnał dźwiękowy. Warto zaopatrzyć się w dzwonek lub trąbkę, ponieważ nie raz taki gadżet może uchronić nas przed drobnymi kolizjami, ostrzegając przechodniów o tym, że nadjeżdżamy.

sobota

Oakley - jak powstawała światowa marka

 Marka Oakley cieszy się popularnością na całym świecie oraz uznaniem światowej sławy zawodników, takich jak Greg LeMond, Scott Tinley, Mark Allen czy Lance Armstrong.


Historia powstania marki rozpoczyna się w roku 1975, kiedy to szalony naukowiec, Jim Jannard postanowił znaleść sposób na podwyższenie jakości produktów oferowanych w tamtych czasach. Chciał przekroczyć granicę, stworzyć coś niepowtarzalnego, bo jak twierdził "wszystko na świecie może i będzie zrobione lepiej".
W laboratorium, które stworzył we własnym garażu, Jannard wynalazł nowy rodzaj chwytów, które miały nowy kształt oraz wraz ze wzrostem wydzielania się potu osiągały lepszą przyczepność. W dalszym rozwoju firmy pomogła Jim'owi jego chęć do łamania barier konwencjonalnego myślenia. Sławę przyniósł mu nowatorski projekt gogli, a następnie okularów, które używane są nadal przez profesjonalnych zawodników, startujących w kultowych wyścigach, takich jak Tour de France.
Okulary są niezbędne w wielu dziedzinach sportu, dlatego też OAKLEY zasłynął na całym świecie, a jego produkty cieszą się zaufaniem między innymi Roberta Kubicy, który wybrał okulary z serii OIL. Lance Amstrong, który stworzył własną serię produktów sportowych, oferuje również okulary OAKLEY'a sygnowane własnym nazwiskiem.

                                                zdjęcie: tabletpc2.com

                                             zdjęcie: flickr.com
Warto też wspomnieć o tym, że w takich okularach jeżdżą zawodnicy z co drugiej ekipy UCI. Powstała również oddzielna seria okularów przy współpracy z włoskim producentem motocykli DUCATI.
OAKLEY produkuje okulary dla profesjonalnych sportowców, które równie dobrze sprawdzają się w noszeniu na co dzień. Są przeznaczone dla ludzi oczekujących produktów wysokiego standardu o wysokiej jakości optyce. 

                                             zdjęcie: goodoakleysunglasses.com

piątek

Specialized Venge

Najnowszy rower amerykańskiego Specialized'a, jest wynikiem współpracy z udziałem inżynierów z McLaren'a.  
 Efekt ich prac to Venge, który jak zapewnia producent - jest najbardziej aerodynamiczną ramą zgodną z przepisami UCI, zachowywać ma przy tym bardzo wysoką sztywność oraz niską masę. Pomysł narodził się w głowach inżynierów, gdy jeden z nich do czasowej ramy przymocował klasyczną kierownicę szosową. Wzrost prędkości powstały dzięki aerodynamice był od razu zauważalny, stało się więc jasne, że aerodynamiczne ramy szosowe mogą dać sporą przewagę nad zwykłymi konstrukcjami.

                                  zdjęcie: cyclingweekly.com
 Rury ramy, oprócz faktu, że są płaskie, zostały także odpowiednio ukształtowane, by minimalizować opór powietrza. Dodatkowo, także widelec oraz sztyca, jako elementy o aerodynamicznym profilu 3:1, przyczyniać się będą do polepszenia tego parametru. Pancerze prowadzone są naturalnie wewnątrz ramy, jak w innych tego typu konstrukcjach. Niezwykle, pod względem wizualnym, prezentuje się natomiast "top-cap" sterów, także z aerodynamiką wziętą pod uwagę - łagodnie zmienia on swój kształt wzdłuż rury górnej.
 W celu zapewniania wysokiej sztywności, producent postanowił wykorzystać stożkowatą rurę sterową widelca - ze standardową średnicą 1.125" na górze oraz 1.375" w dolnej części. W przenoszeniu większej części mocy ma pomóc także element suportu, rury podsiodłowej oraz rur łańcuchowych, który wykonany został z jednego elementu, zawierającego nieprzerwane włókna w swojej strukturze.

                                   zdjęcie: news.velonation.com
 Venge dostępny jest w dwóch odmianach - S-Works oraz niezwykle wyjątkowej - McLaren. O tej drugiej producent wypowiada się, że niemożliwe byłoby jej powstanie bez udziału brytyjskich specjalistów od superszybkich pojazdów. Po stworzeniu Venge, amerykańscy inżynierowie udali się do Brytyjczyków i poprosili ich o wykrzesanie jeszcze większych możliwości. Inżynierowie McLaren zmienili proces wytwarzania ramy, a także układ włókien. W efekcie ich prac edycja McLarena ważyć będzie poniżej 950g - 15% mniej od S-Works Venge i oferować będzie przy tym większą sztywność. Jak podaje producent, stosunek sztywności do masy, mierzony pomiędzy rurą czołową, a hakami tylnego koła, wyniesie 80.4 Nm/stopień/kg dla S-Works Venge. W wersji McLaren wartość ta wzrośnie do 89.7, dla porównania w Tarmac'u SL3 parametr ten wynosi 124.3, jednak już inna aerodynamiczna rama od amerykańskiego producenta - Felt AR1 parametr ten ma na znacznie niższym poziomie - 56.4, z kolei wyniki dla kolejnych ram prezentują się następująco: Cervelo S3 - 68, Ridley Noah 2010 - 77.2, a więc także niżej od wartości Venge.

                                   zdjęcie: specialized.com
 Twórcy takich legend motoryzacji jak modelu F1, czy też Mercedesa SLR, bez wątpienia mają ogromną wiedzę na temat kompozytów. Zdaniem specjalistów, posiadane przez nich (i innych, czołowych konstruktorów bolidów F1) technologiczne możliwości wytwarzania kompozytów są znacznie większe od tych, które posiadają twórcy karbonowych ram, lepsi są jedynie niektórzy z branży lotniczej i przemysłu kosmicznego.

                                    zdjęcie: roadbikeaction.com
 Ceny, jak można było się spodziewać, nie mogą zostać określone "promocyjnymi". Standardowy moduł Venge S-Works, składający się z ramy, widelca, sztycy oraz korby, kosztować będzie 3800$. Kompletny rower z karbonowymi kołami Roval to już koszt prawie 8000$. Z kolei sam moduł wersji McLaren kosztować będzie około 8000$. Cena kompletnego roweru będzie znacznie wyższa.
  Chrzest bojowy Venge przeszedł podczas wyścigu Milan-San Remo, kiedy to wybrani zawodnicy drużyn sponsorowanych przez Specialized'a - HTC-Highroad, Astana oraz Saxo-Bank Sungard, otrzymali nową ramę. Jednym z nich był, bojowo nastawiony do walki o zwycięstwo, Mark Cavendish, którego z pewnością ucieszy fakt, że podczas długiego na 200 metrów sprintu nowa rama, według inżynierów, da mu około 3 metrów przewagi na "kresce". Zwykli nabywcy powinni jednak pamiętać, że obojętnie jak mocno rama minimalizuje opór powietrza, to i tak silnikiem, który ją napędza są nasze własne nogi.
info: bikeworld.pl

czwartek

Bornholm na rowerze!


 Nie bez powodu Bornholm jest nazywany rajem dla rowerzystów. 

                                                         zdjęcie: d.globalairline.webspiro.pl
Bornholm to pewnego rodzaju ewenement. Leży pomiędzy Polską a Szwecją, ale należy do Danii, leży na zimnym Bałtyku, a nazywana jest "wyspą słońca", gdyż posiada w lecie dużą liczbę dni słonecznych, w porównaniu zarówno do Polski, jak i Szwecji. Zbudowana jest z granitu, a jej łagodny klimat pozwala m.in. na uprawę winorośli i morw. Granitowy trzon wyspy szczególnie uwidacznia się w klifach na wschodnim i północnym wybrzeżu. Na wyspie jest ponad 200 km ścieżek rowerowych od takich, wiodących zwykłą samochodową drogą do samodzielnych ścieżek asfaltowych, po "szutrówki".  Oprócz tego na wyspie czeka na turystę masa atrakcji i każdy z pewnością może znaleźć coś dla siebie.

zdjęcie: gazeta.pl 
A do zobaczenia i zwiedzenia jest po drodze sporo atrakcji: Muzeum Historii Naturalnej NaturBornholm z ciekawymi interaktywnymi ekspozycjami, park wodny Joboland, Centrum Średniowiecza, a także wytwórnie szkła artystycznego i wędzarnie śledzi.
Wybierając się na Bornholm rowerem należy zadbać o odpowiednie oświetlenie. Jego brak może oznaczać kłopoty podczas wieczornej lub nocnej jazdy oraz grozi otrzymaniem mandatu. Nie mniej ważne są hamulce, dzwonek i ochronny kask, który na wyspie nie jest obowiązkowy.
Większość szlaków jest atrakcyjna pod względem widokowym. Trasa wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża oferuje wspaniałe panoramy na morze i pobliski brzeg szwedzkiej Skanii. Wschodnia część obwodnicy prowadzi przez najpiękniejsze zakątki bornholmkiej riviery. Z kolei wnętrze wyspy jest lesiste. Jazdę wśród borów urozmaicają skały, głazy narzutowe, ruiny średniowiecznych grodzisk i zaciszne osady, w których farmerzy wystawiają na sprzedaż swoje produkty – dżemy, soki, warzywa, owoce. Przydomowe stoiska są bezobsługowe – należną kwotę po prostu wrzuca się do kasetki.

                                   zdjęcie: podróże.pl
Dobrym pomysłem jest rowerowa wyprawa dookoła Bornholmu z wykorzystaniem ulokowanych na wybrzeżu kempingów. Są one świetnie wyposażone Do dyspozycji gości są również istniejące przy farmach pola namiotowe
Na zwiedzanie wyspy zwykle przeznacza się tydzień, choć optymalny okres obejmuje od 10 do 14 dni. Oprócz mniej napiętego programu, rowerzyści zyskują wówczas rezerwę czasową w przypadku nieoczekiwanej zmiany pogody.
Innym dobrym sposobem na spędzenie rowerach wakacji jest wynajęcie domy wakacyjnego dla całej rodziny - zakwaterowanie Novasol na Bornholmie to ponad 400 domów i apartamentów wakacyjnych. Oferta NOVASOL zawiera różnorodne obiekty, od całkiem prostych, po komfortowe domy z basenem i sauną. Ceny kształtują się w zależności od wybranego terminu, standardu obiektu oraz liczby osób. Przykładowo w pierwszym tygodniu maja, za tydzień 4 osoby zapłacą już od ok. 1199 pln, czyli 250 złotych od osoby za tydzień.

                                                    zdjęcie: podróże.pl
Brak własnego pojazdu nie jest na Bornholmie problemem. Wypożyczalnie rowerów są w każdym miasteczku i na licznych kempingach. Wypożyczyć można wszystko: od tandemu po przyczepki, siedziska dla dzieci, sakwy na bagaż czy kaski.

 źródło infromacji: visitdenmark.pl

środa

Opony Specialized

Mike Sinyard tworząc Specialized zaczynał od opon i ta dziedzina działalności realizowana jest z powodzeniem do dziś. W swej ofercie ma opony z bieżnikami na każda okoliczność. Okazało się jednak, że jeżeli chodzi o trwałość i jakość jazdy, to fundamentalną sprawą jest osnowa opony. To ona decyduje w najwyższym stopniu o parametrach użytkowych opony.


Specialized jest jedynym producentem opon, który w procesie produkcji i testowania wzorów bieżnika korzysta z metody analizy Finite Element (FEA). Najnowsza technologia FEA została przejęta z branży opon samochodowych i pozwala za pomocą odpowiednich programów zaprojektować i przetestować idealny bieżnik. Przy oponach górskich, takich jak Ground Control i Fast Trak, za pomocą metody FEA rozmieszczane są klocki bieżnika i wirtualnie oceniane ich zachowanie pod wpływem działających na nie sił. Następnie Specialized optymalizuje i modyfikuje ich kształt, w zależności od zastosowania do jazdy Cross-country, Downhill czy Trail. Dzięki procesowi FEA można przewidzieć zachowanie opony w zmiennym terenie i warunkach i wprowadzić poprawki przed kolejną fazą, którą są jazdy testowe z udziałem testerów oraz profesjonalnych zawodników.




Opona jest podstawowym elementem, zapewniającym czucie jazdy, ważne jest więc, żeby opracować go do perfekcji. Każdy nowy projekt jest po opuszczeniu laboratorium starannie testowany przez zespół współpracujących ze „Specem” profesjonalistów. Przed rozpoczęciem produkcji każdy bieżnik jest wielokrotnie modyfikowany na podstawie zebranych uwag, by móc zapewnić najlepsze właściwości niezależnie od stylu jazdy. Wśród testerów Specialized znajdziemy m. in. wielokrotnego mistrza świata downhill Sama Hilla, byłego mistrza świata XC i Marathon Christopha Sausera i legendę kolarstwa górskiego Neda Overenda; każdy z nich ma istotny udział w rozwoju produktów Specialized. Ich uwagi są bardzo cenne, a jeżeli zgłoszą słaby punkt, niezwłocznie zostanie on wyeliminowany.


Dzięki ciągłym testom i pracom badawczym Specialized opracował najszybszy oplot, sprawdzający się w każdych warunkach i zastosowaniu. Oplot dla opon szosowych wynosi od 26 do 290 TPI, a opony górskie mają dodatkową warstwę, zwiększającą wytrzymałość. S-Works Turbo, ze wskaźnikiem 220 TPI, jest najszybszą, najzwrotniejszą oponą na świecie, łączącą niski opór toczenia z oplotem, który zapewnia wyjątkową pracę w zakrętach.

Najwaniejsze cechy opon produkowanych przez Specialized:

Mniejsze opory toczenia
Lepsza przyczepność
Stabilność w zakrętach
Szybsza jazda
Lepsza przyczepność
Niska masa


AirLock

Jedyna dętka o pogrubionych ściankach, zawierająca w sobie uszczelniacz, który minimalizuje wyciek powietrza po jej przebiciu. Dętka ta jest zarazem cięższa od pozostałych, posiada również wyższą cenę.

zdjęcia: specialized.com, specialized-sa.co.za

poniedziałek

Rowerowe miejsca: Park Skaryszewski

Znajdujący się po prawej stronie Wisły, Park Skaryszewski jest wyjątkowym parkiem na mapie Warszawy. Jako jeden z najsilniej zadrzewionych stanowi oazę spokoju oraz miejsce dla rodzinnych spacerów  jak również jest miejscem, gdzie można uprawiać wiele rodzajów sportu. Ścieżka biegowa Nike’a, korty tenisowe, stadnina konna oraz przepiękna sceneria, która zachęca do przejażdżek rowerowych.




Wzdłuż parku ciągnie się ulica Waszyngtona, która jest również jedną z głównych arterii komunikacyjnych, umożliwiających  mieszkańcom Pragi dojazd do Śródmieścia. Jest również bardzo często wykorzystywana przez rowerzystów, dla których niestety nie stworzono tam ścieżki, ale ruch rowerowy jest na tyle duży, że chodnik od strony parku stał się swojego rodzaju nieformalną ścieżką.

Zachęcamy do odwiedzania tego miejsca, ze względu na jego niepowtarzalny urok, zwłaszcza o tej porze roku. Jest tam kilka kawiarenek, w tym nowo otwarta na świeżym powietrzu – Molo. Latem emitowane w muszli koncertowej jest letnie kino, weekendami specjalnie dla najmłodszych powstają dmuchane parki zabaw, można poczuć wspaniałą atmosferę i odprężyć się, zajadając się watą cukrową. Gorąco polecamy!

Sakwy marki Brooks

Brooks to marka znana z produkcji najwygodniejszych, skórzanych siodeł na świecie. Jednak znacznie mniej osób ma świadomość, że na tym nie kończy się oferta tego angielskiego producenta. Warto zapoznać się z szerokim wyborem sakw rowerowych, które Brooks tak samo jak swoje siodła, produkuje z dbałością o każdy najmniejszy szczegół i komfort podróżowania.
Brick Lane black - sakwa podwójna rolowana


Brooks stworzył podwójną sakwę dedykowaną do rowerów miejskich i city transportowych. Zaletą tych sakw jest możliwość łatwego zwijania i rozwijania przestrzeni bagażowej w zależności od aktualnych potrzeb. Sakwy wykonane są z najlepszej jakości bawełny specjalnie zaimpregnowanej, wykończonej skórą, aby chronić zawartość sakw przed zamoknięciem. Swoim wyglądem nawiązują do tak dziś modnego stylu vintage.
Camden - sakwa do kosza


Klasyczna torba wyposażona w dwie wygodne rączki do jej przenoszenia i praktyczny suwak zabezpieczający skutecznie wnętrze. Jest idealnie dopasowana do koszyka Brooks Hoxton. Torba sprawdza się znakomicie podczas zakupów, gdyż jest bardzo lekka i zarazem wytrzymała . Wykonana ze specjalnie impregnowanej bawełny, materiał ten sprawdza się w różnych warunkach pogodowych.

Devon – sakwa podróżna na tył


Oryginalna sakwa podróżna, swoją formą przypominająca elegancką walizkę. Dbałość o szczegół widać w każdym miejscu, od materiału – odpornej na przemoknięcie impregnowanej bawełny, po dużą ilość kieszonek i suwaki, które sprawiają, że sakwa otwiera się jak prawdziwa walizka. Taka sakwa zapewnia podróżowanie z klasą.
Barbican – sakwa na ramię


Niewiarygodnie wygodna sakwa, z paskiem,  który ułatwia jej noszenie podczas chodzenia. Podczas jazdy na rowerze wystarczy przepiąć się paskiem w talii i już możemy jechać.

Zdjęcia pochodzą ze strony brookssaddles.com

sobota

Wyniki konkursu VisitDenmark i Ambasady Danii

Konkurs VisitDenmark i Ambasady Danii został rozwiązany! Zwyciężczyni konkursu, Pani Kamila Czernek zagościła w naszym salonie rowerowym po odbiór głównej nagrody – pięknego, designerskiego roweru duńskiej, a jakże, marki Biomega.   





Szczęśliwa Pani Kamila opowiedziała nam trochę o sobie i swoim postrzeganiu rowerowego świata. Dowiedzieliśmy się, że jest pracownikiem Socjalnego Klubu Integracji Społecznej ELEONARO.
O konkursie Pani Kamila dowiedziała się przypadkowo, przeglądając interesujące ją portale internetowe. Pomysł i wykonanie konkursowego zdjęcia należy do partnera Pani Kamili, który pasjonuje się fotografią. Ciekawostką jest, że w trakcie studiów szczęśliwa laureatka uczestniczyła w wyjeździe studenckim do Kopenhagi, gdzie spędziła pół roku. Zafascynowana tamtejszą kulturą rowerową, od tamtej pory stała się fanką rowerów. Po stolicy Danii poruszała się różową kolarką. Kolejnym rowerem, jaki zakupiła już w Krakowie była typowa holenderka, która niedługo potem została jej ukradziona. To wydarzenie w największym stopniu skłoniło Panią Kamilę do szukania konkursów z rowerowymi nagrodami.
Laureatka konkursu posiadając poprzedni rower najchętniej wybierała się nim na weekendowe wypady do pobliskich miejscowości, podczas których mogła w pełni się zrelaksować. Po mieście Pani Kamila jeździ wolno i bardzo ostrożnie, co w pewnym stopniu odzwierciedla jej osobowość.




Podczas wręczania nagrody, roweru Biomega Amsterdam, Pani Kamila była pod wrażeniem jego urody, a podczas pierwszej jazdy swoim nowym jednośladem stwierdziła, że poruszanie się nim jest bardzo lekkie i płynne. Nowa właścicielka Biomegi od razu odkryła, że pasuje on idealnie do jej statecznej jazdy, bardzo podobało się jej połączenie elegancji i nowoczesności, jakie oferuje duńska Biomega. Od pierwszej chwili było widać że Pani Kamila i Biomega idealnie do siebie pasują. Bardzo dziękujemy za wizytę w naszym salonie i cieszymy się, że typując zwyciężczynię konkursu dokonaliśmy trafnego wyboru. Nasze Gratulacje Pani Kamilo !!!


Zdjęcia dzięki uprzejmości pani Kamili Czernek